<<< Poprzednia strona
KROK 2 - Jaki fundusz wybrać?
Ogólną zasadą wyboru funduszu jest podejmowanie takich decyzji, które odpowiadają Twojemu indywidualnemu przypadkowi. Jeżeli masz ok. 40 lat, musisz szukać funduszu bezpiecznego, nie inwestującego zbyt dużo w akcje. Problem w tym, że takich... nie ma.
W 1999 roku fundusze prześcigały się w publikowaniu oświadczeń o strategii inwestycyjnej. Obiecywano inwestycje bezpieczne, z maksymalnie 10-procentowym udziałem akcji. Już pół roku później wszystkie obietnice trafiły do kosza - i to niestety bez wyjątku.
Co spowodowało zrównanie i upodobnienie portfeli inwestycyjnych wszystkich OFE?
Dwie rzeczy. Po pierwsze boom giełdowy z przełomu lat 1999/2000. Fundusze, które nie wchodziły wówczas na giełdę, odnotowywały mały wzrost wartości jednostek rozrachunkowych. I to w najgorętszym okresie, kiedy to następował podział tego rynku. W związku z tym wszystkie OFE na wyścigi lokowały składki drugofilarowców na GPW. O skutkach takich decyzji przekonano się już wiosną 2000 r., kiedy to spadki wartości jednostek o złotówkę tygodniowo nie należały do rzadkości.
Drugim powodem jest system obliczania przez KNUiFE (dawniej UNFE) wymaganej minimalnej stopy zwrotu. Fundusz "obligacyjny" byłby wciąż zmuszany do dopłat do kont klientów w latach giełdowej hossy a pieniędzy tych nie dostałby z powrotem w latach bessy, kiedy to wysforowałby się na pierwsze miejsce. Zatem akcjonariusze PTE nie mają żadnego interesu w bezpiecznym inwestowaniu środków. Najlepiej jest się nie wychylać - bezpieczne środkowe miejsce w rankingach KNUiFE gwarantuje akcjonariuszom spokojny sen, a klientami niestety mało kto się przejmuje. W efekcie wszystkie OFE inwestują podobnie, stadnie na przemian tracąc i zarabiając pieniądze dla swoich członków.
Przyznamy się szczerze, że mamy nadzieję na lawinę sprostowań z funduszy. Może znajdziemy w nich jakieś pocieszające wiadomości...
Jak sprawdzić, który fundusz wybrać? Mimo instynktu stadnego wśród pionów zarządzających jest pewien sposób. UNFE i KNUiFE opublikowały już kilkanaście rankingów według stóp zwrotu. Przy prezentacjach poszczególnych OFE w e-insurance.pl znajdziesz wykresy jak wyglądały wyniki inwestycyjne danego funduszu w stosunku do średniej rynkowej. Fundusz określamy jako doskonały wówczas, gdy zawsze jego wynik był powyżej średniej ważonej. Fundusz bardzo dobry to ten, który miał maksymalnie dwa razy wynik poniżej średniej. I tylko do tych funduszy z czystym sumieniem możemy polecać przeniesienie. Nie należy zmieniać OFE, jeżeli jego wyniki są dobre - co rozumiemy jako maksymalnie cztery-pięć wpadek. Zdecydowanie polecamy ucieczkę z OFE, które regularnie ma wyniki poniżej średniej. Z ogromnym zdziwieniem zauważyliśmy, że OFE Kredyt Banku - synonim pechowego dla klientów OFE - do końca miał kilkadziesiąt tysięcy członków. Po przejęciu go przez OFE Polsat zapewne odetchnęli oni z ulgą, bo gorzej niż w tym OFE już chyba być nie mogło - a sam Polsat zawsze inwestował przyzwoicie (według stanu wiedzy na koniec listopada 2004 r.).
Wart rozważenia jest także OFE Allianz. Po ustawowym ograniczeniu wysokości opłat od skłądek nie zmienił on swojej polityki i pobiera najniższą na rynku opłatę. Ostateczną decyzję trzeba jednak podjąć na podstawie wyników inwestycyjnych a wysokość opłaty od składek potraktować jako języczek u wagi, jeżeli fundusze znajdują się na wyrównanym poziomie.
Pamiętajmy, że po przeniesieniu się do innego OFE tracimy staż członkowski. Jeżeli zatem byłeś członkiem OFE, które szybciej niż nakazuje ustawa obniża opłatę od składek - może mieć to dla Ciebie spore znaczenie.
Nie zwracaj uwagi na:
- dostępność informacji o stanie twojego konta
Po zachłyśnięciu się kapitalistycznym systemem emerytalnym mnóstwo osób regularnie sprawdzało stan konta. Teraz wiedzą już, że jest to lektura bardzo nudna i nie dająca żadnych efektów - poza zdenerwowaniem się od czasu do czasu.
- akcjonariuszy
Wielkie American International Group prowadzi w Polsce OFE, które osiągało wyniki gorsze od średniej ważonej (wg KNUiFE) - widać to było szczególnie w pierwszych latach funkcjonowania, gdyż teraz wyniki się poprawiły. Doświadczenie akcjonariuszy nie ma zatem najmniejszego wpływu na ich wyniki. Nic dziwnego: polskiego funduszu nie będzie prowadził gwiazdor z amerykańskiej centrali. Najprawdopodobniej zresztą wcale lepiej by sobie nie poradził - wynika to ze specyfiki każdego rynku finansowego.
- kapitał funduszu
Co z tego, że kapitały wynosiły 200 mln zł, skoro fundusz w jeden rok "przepalił" 180 mln zł? Wynik jest ten sam dla funduszu, który miał kapitał 40 mln zł a "przepalił" 20.
OFE nie może zbankrutować, nie można też stracić lokowanych w nim pieniędzy - poza błędnymi inwestycjami funduszu rzecz jasna. KNUiFE pilnuje, żeby w razie potrzeby akcjonariusze PTE dokapitalizowywali swoje spółki zależne.
- uśmiech akwizytora i aktorów z reklam (to chyba oczywiste)
- powiązania przyjacielskie
Albo pieniądze albo przyjaźń - zdecyduj czy warto narażać znajomość dla paru złotych. Z własnego doświadczenia wiemy, że ta zasada obowiązuje we wszystkich rozliczeniach finansowych ze znajomymi.
Wybrałeś już docelowy fundusz? Czas na telefon.