NAWIGATOR: Strona główna -> Doniesienia i nowości: Ubezpieczenia na życie |
Pięć miesięcy i dość
Henryka Rupik złożyła dymisję dzień po wspólnym zebraniu zarządów PZU SA (którym kieruje Jaromir Netzel) i PZU Życie. Oficjalnie nie podano informacji o konfliktach, jednak decyzja o dymisji jest najlepszym dowodem na to, że problem był bardzo poważny. Media spekulują, że prezes PZU sprzeciwił się powstaniu w ramach PZU Życie odrębnego biura wsparcia sprzedaży, którego odpowiednik funkcjonuje w spółce-matce. Możliwe, że Henryka Rupik nie mogła pozwolić na takie ograniczanie niezależności swojego zarządu, za którego prace i wyniki odpowiada nie tylko stanowiskiem, ale czymś znacznie ważniejszym - swoją renomą i nazwiskiem. Kto jak kto, ale Henryka Rupik, która przez ponad dwa lata twardą ręką rządziła największym polskim bankiem detalicznym (PKO BP), jest ostatnią osobą nadającą się do pełnienia roli "kwiatka do kożucha". Wie jak rządzić, umie to robić i nie interesuje ją stanowisko dla stanowiska - co szczególnie w dzisiejszych czasach wzbudza szacunek. ![]() Henryka Rupik jest jedną z bardzo niewielu kobiet zajmujących wysokie stanowiska menedżerskie w firmach związanych z finansami. Wcześniej wśród towarzystw ubezpieczeniowych tylko kilkakrotnie kobiety były ich prezesami, dotyczyło to zwykle mniejszych firm typu Compensa i Daewoo/PTU (Grażyna Brocka) czy też Link4 (Zofia Dzik). Prezesem PZU Życie Henryka Rupik była od 1 marca do 8 sierpnia 2007 r. (wcześniej, od 20 czerwca 2006 r., była wiceprezesem PZU Życie). Po dymisji obowiązki prezesa PZU Życie pełni Dariusz Krzewina, dotychczasowy wiceprezes spółki. (24.08.2007) |
NAWIGATOR: Strona główna -> Doniesienia i nowości: Ubezpieczenia na życie |