NAWIGATOR:      Strona główna -> Doniesienia i nowości: Fundusze emerytalne
 

Nowe fundusze emerytalne

Pomysł utworzenia specjalnych funduszy emerytalnych przeznaczonych dla osób starszych powoli przybiera klarowne ramy. Nowe fundusze będą mogły być zakładane zarówno przez działające już na naszym rynku OFE jak i przez zupełnie nowe podmioty gospodarcze.

Specyfika inwestycji giełdowych polega na wysokim stopniu ryzyka. W poszczególnych okresach OFE inwestują na warszawskiej giełdzie nieco mniej lub więcej. Nie da się jednak znaleźć funduszu, który nie przekroczy granicy 15-20% aktywów w akcjach. Łatwiej byłoby nam wskazać firmy, które na giełdzie inwestują pomiędzy 30 a 35% aktywów a nawet więcej. Jest to strategia dostosowana do pokolenia obecnych 30-40 latków. Jeżeli bardzo naciągniemy zalecenia analityków, fundusze będą odpowiednie także dla osób do 50-tki. Ale co ze starszymi?

Przy krótkich okresach inwestycyjnych - poniżej 10 lat - ryzyko związane z inwestowaniem w akcje jest nieco zbyt duże. Oczywiście możemy na własną rękę inwestować agresywnie swoje oszczędności. Jednak niekoniecznie chcielibyśmy ryzykować całością swoich emerytalnych zaskórniaków. Tym bardziej, że nie mamy możliwości ingerowania w sposób inwestowania składek.

Ranking banków dla firm

Rozwiązaniem tego problemu ma być utworzenie tzw. funduszy B, które z definicji mają inwestować aktywa tylko w papiery dłużne (na przykład - lecz nie wyłącznie - w obligacje Skarbu Państwa). Fundusze B mają za zadanie utrzymać realną wartość pieniędzy zebranych i zarobionych na agresywniejszej polityce inwestycyjnej prowadzonej wcześniej. Analitycy sugerują, aby zminimalizować ryzyko co najmniej na 5 lat przed planowanym przejściem na emeryturę. Oznacza to, że kobiety w wieku ok. 55 lat i mężczyźni ok. 60-tki powinni zrezygnować z funduszy akcyjnych - a takimi są w dużej części obecne OFE. Oczywiście w przypadku osiągnięcia tego wieku w chwili dołka giełdowego trzeba się przez pół roku czy rok wstrzymać - nie leży w naszym interesie realizowanie strat.

Nowe fundusze B będa mogły otwierać dla swoich klientów wszystkie działające już OFE ale również firmy zupełnie nowe. Klient nie będzie zmuszany do zmiany funduszu standardowego (typu A) na bezpieczny. Może to zrobić w dowolnym momencie. Rozwiązanie to ma swoje wady i zalety. Trudno przypuszczać, aby osoby w wieku przedemerytalnym znały się na tyle dobrze na meandrach giełdowych inwestycji, aby były w stanie w odpowiednim momencie zmienić fundusz. Tym bardziej, że większość z nas przypomina sobie o OFE dopiero po wyjęciu ze skrzynki dorocznego zestawienia. Z drugiej jednak strony nie można dopuścić do sytuacji, w której sto tysięcy drugofilarowców przymusowo przeniesiono do funduszu B w najgorszym możliwym momencie - na przykład w chwili najgłębszego załamania giełdy. W tym przypadku realizacja straty stałaby się błędem nie do odrobienia.

Ranking banków dla firm

Na stworzenie ram prawnych funduszy B jest już bardzo mało czasu. Już za kilka lat pierwsze osoby (kobiety, które w roku 1999 nie przekroczyły 50 roku życia) przejdą na emeryturę według zreformowanych zasad i będą je otrzymywać z dwóch filarów. Powinny zmienić fundusz A na fundusz B już teraz. Tyle, że nie mają jak. Opracowanie odpowiednich ustaw zajmie jeszcze ładnych parę miesięcy a potem może się okazać, że nowy rząd z większym zainteresowaniem zajmie się czystością moralną narodu zamiast jego rzeczywistymi potrzebami. A nowe emerytki? Niech głodują, byle po katolicku? Z przerażeniem wyobrażamy sobie taki scenariusz. Miejmy nadzieję, że pesymizm tym razem okaże się zbędny.

(05.07.2005)


 NAWIGATOR:      Strona główna -> Doniesienia i nowości: Fundusze emerytalne