Czy moje oszczędności są chronione przed zajęciem sądowym i komorniczym?
Nie. W przeciwieństwie do środków znajdujących się w OFE oraz na koncie w ZUS (I i II filar) a także częściowo polis ubezpieczeniowych - konta IKE nie są chronione przed komornikiem. I tu widzimy kolejną bzdurę w ustawie. Jeżeli komornik zajmuje oszczędności w IKE, ma to następującą formę:
- komornik wysyła decyzję o zajęciu do instytucji prowadzącej Twoje IKE;
- instytucja przyjmuje decyzję komornika jako wypowiedzenie umowy i stosuje zapis ustawowy dotyczący wypłaty w formie zwrotu składek - czyli Z TWOJEJ WINY;
- instytucja odlicza podatek Belki od całości wypracowanych zysków;
- instytucja oddaje komornikowi tyle, ile on zażąda (jeżeli zażądał za dużo, będziesz się z nim sądzić na własną rękę - życzymy powodzenia);
- instytucja wysyła na Twoje konto bankowe pozostałą część środków.
W najgorszym przypadku o tym, że właśnie straciłeś IKE, dowiesz się w chwili pojawienia się wpłaty na twoim rachunku bankowym - miejmy nadzieję, że ono też nie będzie zajęte...
Jak duże jest prawdopodobieństwo takiej formy utraty IKE? Poważne. Po pierwsze komornicy sięgają zawsze po najłatwiejsze środki - blokada kont, przymusowa likwidacja lokat bankowych, likwidacja IKE - załatwiając sprawę jednym pisemkiem napisanym w sekretariacie.
Po drugie nie wszyscy komornicy są uczciwi (pamiętamy serię artykułów o komornikach sprzedających wille za sto złotych - "bo nikt nie chciał dać więcej a ogłoszenie ktoś ukradł").
Po trzecie - nawet dla najuczciwszego komornika nie ma znaczenia, że dług wynosił tysiąc złotych i zostałby spłacony po wpłynięciu kolejnej pensji na konto. Skasuje Ci IKE warte kilkadziesiąt tysięcy złotych (zmuszając przy okazji do spłaty kilku tysięcy złotych podatku Belki) bez mrugnięcia okiem, bo jego zadaniem jest jak najszybsze i najpełniejsze zaspokojenie roszczeń wierzycieli.
Jak się przed tym uchronić? Nie zaciągać kredytów (zapomnij o ratach na telewizor) i nie wystawiać weksli in blanco (tylko nie odważylibyśmy się powiedzieć tego prosto w oczy właścicielowi małej firmy, który bez przerwy musi gdzieś u kontrahentów zaznaczać teren wekslami).
Sprawę załatwiłaby tylko taka nowelizacja ustawy o IKE, w której zaznaczonoby czwarty sposób wypłaty środków z IKE - z tytułu zajęć (wersja minimum) lub wypłatę częściową (maksimum). Naszym zdaniem komornik powinien otrzymywać tylko tyle, ile mu się należy. Pojawia się jednak powtórnie problem określenia, jaka część jest kapitałem a jaka zyskiem z inwestycji.
| Poprzednia strona | Następna strona |